Uwielbiam takie widoki !
Choc przyznam, ze ten maly "wygoleniec" : <strach>
Na szczescie to nie na stale, wiec odrosnie <zakochana>
P.S. Tak na wszelki wypadek : skoro nie udalo Ci sie kici wyczesac, to jak to zrobilas zeby ja ogolic ? Nie bala sie maszynki ?
